W lutym 2017 roku w Oświęcimiu doszło do zderzenia kolumny Beaty Szydło z 21-letnim kierowcą seicento, Sebastianem K.
Rządowe samochody wyprzedzały Sebastiana K. Chłopak przepuścił pierwszy samochód i zaczął skręcać w lewo. Wtedy to uderzył w auto Szydło, które wjechało na drzewo.
21-latek został oskarżony o nieumyślne spowodowanie wypadku. Chłopak jednak twierdzi, że jest niewinny, a sprawa nadal jest w toku. Niedawno na jaw wyszło, że wszystkie dowody jak i nagranie z monitoringu zostały uszkodzone.
Więcej na kolejnej stronie: