Faceci potrzebują jedynie kobiety. My wymagamy znacznie więcej, by osiągnąć satysfakcję.
Można udawać, że seks to tylko drobny szczegół, bo związek to coś więcej, niż tylko upojne noce. Można nawet twierdzić, że intymne kontakty z partnerem są jedynie uzupełnieniem relacji i jeśli coś idzie nie tak, prawdziwe uczucie okaże się silniejsze, niż fizyczna satysfakcja. Można wszystko, ale po co się oszukiwać? Zdrowy związek to nie tylko wzajemne zaufanie, czułe słówka, zaangażowanie i rozmyślanie o wspólnej przyszłości, ale także tak przyziemna sprawa, jak radość z seksu.
Skąd ją czerpać? Wbrew pozorom, to nie tylko kwestia podobnego temperamentu i dopasowania czysto fizycznego. O ile w przypadku mężczyzn to wystarcza, kobiety są pod tym względem znacznie bardziej wymagające. Aby osiągnąć rozkosz, potrzebujemy czegoś więcej, niż tylko atrakcyjnego fizycznie partnera, który zna się na rzeczy. Badania przeprowadzone na jednym z amerykańskich uniwersytetów udowadniają, że w grę wchodzą także bardzo niepozorne kwestie…
Naukowcom udało się wskazać na zaskakujące rzeczy, które mają bezpośredni wpływ na nasz orgazm. Nie bez znaczenia okazują się… pieniądze, a nawet odbiór partnera przez naszych znajomych.
CZĘSTOTLIWOŚĆ
Niektórzy wyznają zasadę, że lepiej rzadziej, ale porządniej. Badania raczej tego nie potwierdzają. Kobiety jednoznacznie przyznają, że im częściej się kochają, tym łatwiej im osiągnąć orgazm. I wcale nie powinno nas to dziwić, bo w końcu praktyka czyni mistrza. Facet musi mieć czas, aby nauczyć się obsługi swojej ukochanej.
Zobacz więcej na kolejnej stronie