Aktorka w rozmowie dla Daily Star powiedziała:
Siedziałam za szybą, gdy nagle znad niej nadleciał krążek. Zaskoczył mnie. Nie spodziewałam się, że może dojść do takiej sytuacji. Złapałam się za piersi i nie chciałam ich puścić. Czułam, że jeśli to zrobię, to wszędzie będzie krew. Krążek był naprawdę ciężki, gumowy. Leciał z prędkością ponad 100 km/h. Moja lewa pierś jest lekko uszkodzona. Zamierzam ją naprawić w przyszłym roku